
Nie z powodu śniegu. Jeszcze nie i mam nadzieję, że jeszcze długo nie, bo jesień mamy przecież taką sympatyczną i ciepłą. Niech sobie trwa.
Ja znalazłam w szufladzie zapomnianą białą rameczkę i postanowiłam ukwiecić ją monochromatycznie.
Taką wersję parchment craftu lubię najbardziej mimo niezliczonych możliwości, jakie dają kredki i farby.
W tej jednorodności też jest jakieś bogactwo :-).