sobota, 29 grudnia 2012

Informacja o postępach

Dziękuję za świąteczne życzenia!
Mimo chwilowych zawirowań rodzinnych, które znacznie ograniczają mój czas na "nicnierobienie", przymierzam się do realizacji waszych podpowiedzi natchnieniowych.
Na pierwszy ogień najprawdopodobniej pójdą: jamnik i Michael Jackson; ten drugi dlatego, że wydał mi się najtrudniejszy, więc łapię byka za rogi :))
W fazie przemyśleń jest również zachód słońca.
Pozdrawiam poświątecznie


niedziela, 23 grudnia 2012

czwartek, 20 grudnia 2012

Motywy

Dziękuję za wszystkie komentarze pod poprzednim wpisem.
Już się zastanawiam, jak sprostać zadaniom:
- zachód słońca (romantycznie)
- parasolki
- ptaszki wiosenne
- jamnik 
-  Michael Jackson
- nutka

Postaram się realizować je w kolejności  niemożliwej do precyzyjnego określenia :)), bo niektóre pomysły już świtają, a inne jeszcze zupełnie nie.


Wszystkie propozycje są na tyle intrygujące, że - obiecuję - doczekają się wykonania . 

niedziela, 16 grudnia 2012

Jeszcze jedna kartka

Kot pojechał do nowego domu, pofrunęły również koperty do pozostałych uczestniczek candy.
Moje świąteczne przygotowania czas kończyć, bo pora kartek bożonarodzeniowych nieubłaganie mija.
To już ostatnia w tym roku:


 Szukam nowego natchnienia :)...
i tak sobie pomyślałam: czy jest coś, jakiś motyw, który chciałybyście zobaczyć wykonany w technice pergaminowej? Podpowiedzcie a ja chętnie podejmę się próby realizacji waszych pomysłów.
Może być tylko hasło, może być konkretny temat ( tylko błagam - nie koń ani wiewiórka!).
Zobaczymy, czy się uda.


czwartek, 13 grudnia 2012

Do kogo pojedzie kot?

Dziś rano ważna chwila: wybór nowego - a właściwie pierwszego - posiadacza burego filcaka.
Na stole wylądował góralski kapelusz,
 do którego włożyłam karteczki z waszymi blogowymi imionami,
 oderwałam od śniadania "sierotkę", żeby dokonał(a) losowania
 i własnoręcznie rozwinęła karteczkę.
Zdjęcie nieostre, bo emocje były.

I stało się jasne - kota otrzymuje :


Gratuluję skimmio !

Ale że mamy taki szczególny przedświąteczny czas, dla wszystkich pozostałych uczestniczek mojego candy przygotowałam maleńkie "coś" :).
Mariolę Wichrowską, Elunię, anię121971 i kasię również proszę o namiary. 



sobota, 8 grudnia 2012

Tużur ażur :))

To, co w technice pergaminowej jest najładniejsze i najbardziej efektowne, to możliwość wycinania krzyżyków, oczek, łezek, przęsełek i innych całkiem dowolnych figur. Odpowiednie ich dobranie stanowi o ostatecznym efekcie.
Praca dość wysiłkowa z powodu nieustannie napiętej uwagi; żeby się udało, żeby w ostatnim, radosnym ruchu - bo koniec tuż tuż - nie spaprać całej roboty przecinając nie tam i nie to.

Ostatnio bawiłam się trochę ażurkiem. Raz w środku a raz na obrzeżu karteczki:





Widziałam w gazetach kilka takich prac, że mogą śnić się po nocach jako przykłady ażuru niedoścignionego, ale jeśli łaskawy Stwórca nie pozbawi mnie zbyt szybko zdolności widzenia oraz cierpliwości, pewnego dnia rzucę się na takie bardzo ambitne przedsięwzięcie.


* toujours [tużur] - z fr. zawsze 


środa, 5 grudnia 2012

Candy dla zwierzolubnych

Bohater trochę nieśmiały:


Taki bury i nieduży - od nosa do końca ogona ma 21cm, futerko w lekkim nieładzie :)), na szyi żółtą kokardę pod kolor bursztynowych oczu. 
Chyba kot... a może jednak kotka... sama nie wiem...
Już mi się kiedyś przytrafiło nadać kocicy wdzięczne imię Leon :)). 


Jeśli ktoś z blogowiczów jest zdecydowany przygarnąć na dobre i złe mojego najnowszego filcaka, to proszę o zgłoszenie w komentarzach. W przypadku większego zainteresowania szczęśliwca wylosuje kryształowo uczciwa "sierotka" w osobie mojego męża.
Czekam do 12 grudnia /włącznie/- żeby zdążyć z wysyłką jeszcze przed świętami.