środa, 23 listopada 2016

Jedna ramka w trzech odsłonach

Każdy ma jakieś upodobania: smaki, kolory, kształty, sploty, ściegi, jakiś temat, którym posługuje się chętnie i często z twórczej sympatii.
Na przykład ja: lubię koty, zbieram ich figurki ( mam prawie 100), bo nie mogę mieć żywego, wolę prostokąty niż kwadraty (to śmieszne! ☺) i preferuję kolory zimne.

Mam też ulubioną ramkę w pergaminowych robótkach.
Jej zaletą jest wielość rozwinięć przy zachowaniu schematu. Do pracy używam dwóch siatek - regularnej i ukośnej. Aż dziwne, że chyba nigdy tej ramki nie pokazywałam. Nadrabiam więc  niedopatrzenie:



Wszystkie prace jeszcze bez kartonów a białe dzwonki potrzebują paru zabiegów upiększających. Leżą na czarnej podkładce (też ulubionej), ale zestawiłam je, by pokazać moją sympatię do ramki ☺


poniedziałek, 21 listopada 2016

Obok tematu świątecznego

Odkładam na chwilę świąteczne klimaty. 
Pogoda też wróciła do jesiennej formy - nawet słońce jakoś ładniej świeci a o śniegu pamięć zaginęła :-).
Wracam na chwilę do kwiatów. 
W teczce z przeróżnymi zapasami odnalazłam tłoczone naklejki w orientalnym stylu i jedną spożytkowałam



niedziela, 13 listopada 2016

Nastrojowe


Chociaż w galeriach handlowych już atakują świąteczne dekoracje, do prawdziwej świątecznej atmosfery ciągle daleko. Nawet śnieg jeszcze nie cieszy.
Dzisiejsze kartki są ilustracją takiego na pół świątecznego, na pół bajkowego krajobrazu z małymi domkami, kościołem i choinkami a wszystko przykryte ciepłą białą pierzynką - cicho, spokojnie, bezpiecznie.  







czwartek, 3 listopada 2016

Wzór witrażowy


Po raz pierwszy skusiłam się na pracę w konwencji witrażu. Wszystkie grubsze kontury są wypełnione srebrnym tuszem za pomocą cieniutkiego pędzelka. Miałam pewne  obawy czy kalka nie ulegnie pofalowaniu, ale na szczęście nic się nie stało. Tłoczenie - jak zwykle a kolor zrobiłam roztartymi po lewej stronie pastelami olejnymi.