Moja bliska znajoma niedługo zadebiutuje w roli babci. W tej rodzinnej radości pośrednio uczestniczę i ja, bo trzeba zrobić jakąś pamiątkę dla dziecięcia i rodziców. Zamówienie już zostało złożone; bez konkretów, bo wiadomo - "już ty coś fajnego wymyślisz" :-))
No to myślę.
Może buciki? Jeden już prezentowałam wcześniej, ale był to model zdecydowanie damski (ozdobiony perełkami), więc tym razem coś bardziej męskiego. Tak mi się wydaje.
Rozmiar - miniaturowy, czyli 6,5cm długości :-), zszywany niebieską nitką, bo potomek płci męskiej. Wzór zaczerpnięty z japońskiej książki, więc bedę musiała wykazać się iście japońską precyzją pracując nad wersją ostateczną.
Piękny ten męski kamaszek! A co tu jeszcze masz zamiar dodać? Jest śliczny!!!
OdpowiedzUsuńMoże nie tyle dodać, co zmienić troszkę wzór na wierzchu. Fason zostanie taki, jaki jest. Ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła :-).
OdpowiedzUsuńejno,cudny jest:))
OdpowiedzUsuńi dziękuję, wiesz za co:)
warsztaty szewskie zaliczone na piątkę ;-) ślicznie się prezentują
OdpowiedzUsuńDlaczego nie robiłaś takich cudowności, gdy mój syn się narodził? Buuuu!!!
OdpowiedzUsuńNie umiałam :-)! Swoją drogą - zmarnowałam tyle czasu... :-D
OdpowiedzUsuńDla takich butków to i wnuki już chciałabym mieć!
OdpowiedzUsuńBardzo zręczne masz palce!
Lindo zapatito... amiga me podrías enviar el modelo para hacerlo? alexa_vela@hellokitty.com Muchas gracias
OdpowiedzUsuń