O tym wie każdy, kto już miał z nią do czynienia.
Dziś polecam kalkę typu flex - nie tylko poddaje się wszelkim torturom, czyli tłoczeniu, perforowaniu i cieniowaniu, ale również jest bardziej elastyczna i podatna na zginanie czy składanie; i ładnie się wybiela.
Z tej kalki zrobiłam dwa drobiazgi.
Bucik
Często pokazywany w różnym wzornictwie. Tu skorzystałam z japońskiego schematu, który dodatkowo ozdobiłam naklejonymi kwiatuszkami ze środkami z półperełek.
Skalę przedsięwzięcia widać na drugim zdjęciu
Przyklejanie wierzchu do podeszwy okazało się zajęciem dość pracochłonnym i obfitującym w komentarze "odautorskie", ale udało się!
Koszyczek
To samo źródło schematu - moim wkładem jest kolor nałożony tuszem.
Razem z pałączkiem ma 10cm wysokości a do środka mieści się np. wydmuszka z gęsiego jaja albo inny drobiazg.
Ja Ci tego pytania nigdy nie zadam, bo sama jestem zsypywana takimi pytaniami. Bardzo mi się oba te drobiazgi z kalki podobają.Nie wiedziałam,że to jest zupełnie inny rodzaj kalki.Wyobrażam sobie jak mocno zgęstniała atmosfera nad Twoim miejscem pracy, gdy to kleiłaś.Pewnie tak jak u mnie, gdy nie mogłam wkręcić końcówek kabelka w przelotkę przełącznika.
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
Witaj Anabell, byłam pewna, że rozumiesz - robisz mnóstwo dekupażowych śliczności :-).
OdpowiedzUsuńKalka do techniki pergaminowej powinna mieć grubość 150g a co do właściwości może być regularna lub właśnie flex.
Pozdrawiam
śliczności...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiesamowite są Twoje prace, chylę czoła! Istne cudeńka.Bucik rozłożył mnie na łopatki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńReni - dzięki :-)
OdpowiedzUsuńWitaj Artnovo - miło mi Cię gościć. Chętnie popodziwiam scrapkowe cuda; dla mnie to odległa, ale ciekawa kraina :-).
Pierwszy bucik rozbudził mój apetyt na kolejny, taki z paseczkiem. Za jakiś czas :-).
Pozdrawiam
Jaki rozmiar bucika? Bo, jakby co, 37!
OdpowiedzUsuńZgaga-a fe! Tak się prosić!
OdpowiedzUsuńSzczęka mi opadła z zachwytu!Jakie to trzeba mieć zręczne ręce!Cudności!
:-)) Dziewczyny,
OdpowiedzUsuńdzięki, dzięki, dzięki, że zaglądacie.
Co do buta - zastanowię się czy mi życia wystarczy na rozmiar 37 :-D
Śliczności!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Those little shoes are super cute!! All your other work is very nice too.
OdpowiedzUsuńPiękne maleństwa, po prostu cudeńka, a wiem doskonale ile to precyzji , cierpliwości i umiejętności wymaga.Tym bardziej podziwiam.
OdpowiedzUsuń