poniedziałek, 14 stycznia 2013

Parasolka

Przede wszystkim dziękuję za wszystkie komentarze pod poprzednim postem - to prawdziwy zastrzyk pozytywnej energii i motywacja do następnych wyzwań, planów, pomysłów.
Na przeszkodzie stanęło mi ostatnio paskudne przeziębienie, ale już wróciłam do świata żywych :)), więc zapraszam do obejrzenia nowego projektu. 

Dzisiaj "na tapecie" podpowiedź Eluni - wielbicielki parasolek.
Pomysł ów kilkakrotnie się przepoczwarzał: najpierw płaski obrazek, potem zamiar obrazka przestrzennego i wreszcie bingo! - a dlaczego nie zrobić by parasolki jako bytu niezależnego? 


Użyłam kalki 160g i z półkola zrobiłam szablon, który później złożyłam w harmonijkę i skleiłam. Rączkę z  patyczka okleiłam paskiem samoprzylepnej naklejki, do tego główka z perełkowego koralika i złoty sznureczek do ozdoby.
Całość - jak widać - dość mikra :))

 Od czubka do perełkowej główki 12cm, ale zabawa była doskonała.  

Już dziś mogę zapowiedzieć, że na ukończeniu zmagania z romantyczną wizją zachodu słońca i jestem bardzo ciekawa, co też na to powiecie.


19 komentarzy:

  1. Joasiu to jest po prostu śliczne, tak z ciekawości ciekawe jakbyś zaprojektowała zaproszenie komunijne??? np dla mojej córki;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chętnie spróbuję :)

      Usuń
    2. super to ja poprosze Joasiu jak znajdziesz czas;)szczegóły poproszę na adres @ u mnie na blogu. pozdrawiam

      Usuń
  2. Parasol dla lalki barbie :D
    Śliczny jest! Jesteś niesamowita :D
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O Barbie akurat nie pomyślałam :)), ale faktycznie, rozmiarem by pasował.

      Usuń
  3. Nie mikra, ale subtelna! Bardzo udana ta parasoleczka.Teraz tylko damy do niej brak.
    Oczywiście damy pergaminowej.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam pergaminowe kreacje dla lalek. Kto wie?...

      Usuń
  4. You have some beautiful work on your blog thank you for visiting my blog

    jacqui x

    OdpowiedzUsuń
  5. Pieknie wyszla Ci parasoleczka :) taka malenka delikatna :) Cuudenko :) Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moj pierwsza parasolka - więc tym większa radość.
      Dziękuję.

      Usuń
  6. o kurcze,jest niesamowita,takiej jeszcze nie mam

    OdpowiedzUsuń
  7. I to tak można...takie maleństwo???Prawdziwe cacuszko♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już byłam gotowa z niej zryzygnować... tak koło północy :D

      Usuń
  8. Jaka piękna:)Prawdziwe cudeńko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem dopiero początkującym parasolnikiem :))

      Usuń
  9. bravo ce petit parapluie est magnifique, toutes mes félicitations
    Martine

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz to dla mnie przyjemność i motywacja.