wtorek, 2 marca 2010

Kuszenie wiosny

Śnieg topnieje ekspresowo i tęsknota do ciepełka i zieleni zaczyna dokuczać coraz bardziej.
Dzisiaj dla urozmaicenia wicher wieje i perspektywa wychodzenia gdziekolwiek jest dość obmierzła, więc nie wychodzę :-).


Moje malowanie kwitnie - dosłownie i w przenośni. W dodatku głównie w żółtej tonacji :-)


Może jakieś świąteczne produkcje zdecyduję się ozdobić malowanymi kwiatami?
Na razie próbka:

Jeszcze jeden motyw - w dwóch odsłonach:



Z lewej kredki na niebieskim tle zrobionym pastelą olejną roztartą na odwrocie a po prawej farby.

9 komentarzy:

  1. ale cudeńka:)))

    próbka super!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mijko, Ty mnie chwal - bo lubię :-)), ale i krytykuj,jeśli trzeba; na kolorach znasz się przecież doskonale.

    OdpowiedzUsuń
  3. Srebrzysta istoto,wybieram to po prawej, chyba z uwagi na tło.A w ogóle to wszystko jest piękne.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. no te są wyjątkowo śliczne:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiosenkowo! I tak trzymaj!

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj
    piękne to malowanie...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Moje kochane, jak się cieszę, że zaglądacie - fajnie jest pisać do ludzi :-)

    Reni - miło mi Cię gościć; zapraszam o każdej porze :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. zapraszam po wyróżnienie...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne , podziwiam i podpatruję, bo ja dopiero raczkuje w technice pergamano.

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz to dla mnie przyjemność i motywacja.