Dla Basi - kobiety ciepłej, domowej i prawdziwej przyjaciółki - robię tradycyjnie parę kartek na święta
Przy okazji - garść refleksji :-)
Jeden motyw niejedno ma imię, czyli wieczny dylemat: jak dobrać oprawę do motywu .
Te same ptaszki na szarym tle:
Zajec przedni!
OdpowiedzUsuńśliczne...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBo to zajączek, który ma serce lwa.I wszystkie mi się podobają, niezależnie od tła.Ptaszki na tle miodowym wyglądają na "żwawsze".
OdpowiedzUsuńMiłego, Srebrzysta Istoto, ;)
ale cudeńka:))))
OdpowiedzUsuńzajac wymiata!
Wasze odwiedziny to dla mnie wielka radość!
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu swoim i naturalmente - zająca :-))
A mnie się wydaje,że to jest zając wiosenny czyli zakochany.Wyraźnie widać,że maszeruje do zajęczycy jakiej.
OdpowiedzUsuńCudne!