niedziela, 3 stycznia 2010

Wprawka

Witam w Nowym Roku i życzę szczęścia, szczęścia i jeszcze raz pieniędzy!

Po świątecznym odpoczynku wracam do moich robótek. Klimat zimowy, więc na biało. Tym razem wybrałam wzór zamieszczony w M65, periodyku wydawanym przez Pergamano International. Do wykonania potrzebny jest tusz biały i złoty oraz stosowne narzędzia, czyli perforator 2-igłowy, cieńsza i grubsza kulka i piórko.
Po odrysowaniu schematu - tłoczenie i cieniowanie; nieocenione usługi oddaje wosk: kulki suną po kalce dużo płynniej.
Drobne elementy kwiatków i ramki narysowałam złotym tuszem:

Podczas oglądania - po raz nie wiem który - filmu o Johnym Rambo wycięłam cały obrazek
No i gotowe

Jak nowy rok, to i nowe plany. Mam zamiar zgłębiać tajniki rysowania bez konturów robionych piórkiem i białym tuszem, no i malowanie... malowanie kusi i straszy :-)

10 komentarzy:

  1. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
    Dzisiaj trafiłam na Twój blog i podziwiam, podziwiam... Bardzo podobają mi się prace wykonane techniką pergamano, ale dla mnie to "czarna magia". Tym bardziej podziwiam.
    Pozdrawiam
    Zula

    OdpowiedzUsuń
  2. ale cudeńko stworzyłaś:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Zulo, dziękuję za życzenia. Miło mi Cię gościć, zapraszam do kolejnych odwiedzin i zapewniam, że nie taki diabeł straszny :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. I znów mam atak zazdrości. Ale wpierw się muszę uporać z kłopotami, a tu niestety nic ode mnie nie zależy. Ślicznie to zrobiłaś, a napisałaś o tym tak, jakby się to samo, tylko kierowane Twoim wzrokiem, zrobiło.
    Miłego, :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Niech Cię malowanie skusi skutecznie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyszło rewelacja! Zazdroszczę !!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Anabell - ja mogę nawet odprawić jakieś gusła, żeby odpędzić kłopoty; niech idą precz prędziutko. I tego Ci życzę.
    O mękach twórczych nie piszę, ale może to też jest temat? :-))

    OdpowiedzUsuń
  8. Zgago - dziękuję za pozytywne fluidy :-) będę się starała co sił w rękach :-D

    OdpowiedzUsuń
  9. Witam Teczowechwile - dzięki za miłe słowa. Zazdrościć nie ma czego :-), idzie Ci znakomicie - widziałam prace i bloga. Pozdrawiam i zapraszam częściej.

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz to dla mnie przyjemność i motywacja.