poniedziałek, 2 lipca 2018

Na ślub

Och, tyle czasu minęło od ostatniej notki! Dawno skończyła się wiosna i zaczęło lato - dzisiaj akurat wyjątkowo chłodne i deszczowe.
Od robótek odciągnęły mnie liczne obowiązki i trochę problemów zdrowotnych: jak coś doskwiera i pobolewa, trudno się skupić . 
Jedyna czerwcowa praca to kartka ślubna, po dacie widać, że już dawno wręczona szczęśliwej młodej parze:


Zdjęcie zrobiłam w ostatniej chwili telefonem komórkowym, więc jakość taka sobie, niestety.
Pomysł na kwiatowy wachlarz - wspominałam o nim kiedyś - jest w trakcie wykonywania i niedługo nastąpi prezentacja, więc moje najcierpliwsze z cierpliwych Czytelniczki proszę o wyrozumiałość. 

8 komentarzy:

  1. Urocza ta kartka! Musze zrobić właśnie ślubną i żałuję, że taka nie będzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Dziękuję i już wiem. że parze młodej też się podobała.

      Usuń
  3. Piękna! Nie ma dla mnie nic piękniejszego jak to, gdy dostaję własnoręcznie zrobione kartki. Wystarczy za cały prezent.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Ujął mnie szczególnie środek lokomocji :))

      Usuń

Każdy komentarz to dla mnie przyjemność i motywacja.