"Proszę państwa - oto miś!"Premierowy kot nie zaspokoił mojego ciągu do filcowania igłą, zatem zabrałam się do nowej figurki.Ponieważ od wczesnego dzieciństwa każdy wie mniej więcej, jak wygląda miś, to - nie szukając już żadnego wzoru - przystąpiłam do pracy. Ostrożnie, bo została mi jedna jedyna igła, zaczęłam produkować części składowe:
To co widać na obrazku sprawia być może wrażenie, że miś już kiedyś był, ale rozszarpała go jakaś okrutna bestia; jednakże po pewnym czasie z chaosu wyłonił się taki oto osobnik:
Mówi się, że jest symbolem mądrości, atrybut Asklepiosa - starożytnego boga sztuki lekarskiej, jej angielska nazwa wywodzi się podobno od słowa "straszny". Bezszelestny nocny łowca o przenikliwym wzroku. Ptak tajemniczy.
Można ją zobaczyć na rycinach przedstwiających wiedźmy i w filmach grozy, ale również w bajkach: któż nie pamięta Sowy Przemądrzałej albo Hedwigi?A moje sowy są takie: