poniedziałek, 13 lutego 2017

Ponury króliczek

Jakiś czas temu kupiłam sobie tzw. pistolet do klejenia na gorąco. Całkiem niedawno  - buszując w sieci - natrafiłam na Pom Pom Craft, czyli co można zrobić z włóczkowych pomponów.
Naturalnym skrzyżowaniem tych dwóch wydarzeń jest próba  samodzielnego wykorzystania nabytej wiedzy oraz narzędzia.
Efektem skrzyżowania - poniższa praca.


Dlaczego "ponury"?
Aktywność twórcza dopada mnie często wieczorem i najchętniej w niedzielę. Jedyna włóczka jaka z dawnych czasów uchowała się w domu ma dość mało króliczkowe kolory.

PS. Z kolejnego pompona wystrzygłam koci pyszczek:




8 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawe te stworki! Wcale nie ponure. Jak moga być różowe króliczki, to mogą być w każdym kolorze...
    Pistolet na klej - przymierzam się od jakiegoś czasu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pistolet głównie doskonale skleja mi palce :-)))

      Usuń
  2. Przyznam się bez bicia- ten pistolet do klejenia na gorąco leży u mnie jeszcze nie używany już ze dwa lata, albo dłużej. Kocia mordka wyszła super, króliczek faktycznie mało króliczkowy w kolorze, ale też całkiem dobry.
    Miłego;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po dłuższym studiowaniu tematu odkryłam, że są specjalne urządzenia do nawijania wełny na pompony; a nie tam na jakiejś tekturce, jak ja... :-))

      Usuń
  3. To nic , że króliczek mało króliczy ? :)Ale za to bardzo zabawny :):)
    Kocia mordka urocza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możliwe, że popełnię jeszcze jakiegoś "pompona", ale muszę się douczyć w wolnym czasie, czyli... nie wiem kiedy :-))
      Pozdrawiam

      Usuń
  4. Very unusual. I have not seen anything like this before. I don't think it is grim.
    I am still getting wonderful translations. I have to work hard to understand.
    Carol xx

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-) Please do not worry. I am very pleased that you visit my blog.
      xx

      Usuń

Każdy komentarz to dla mnie przyjemność i motywacja.