piątek, 20 stycznia 2017

Wachlarz pierwszy (2017)


Tak jak obiecałam ( i bardzo chcę spełnić pokładane we mnie nadzieje) - prezentuję wachlarz:


Zrobiłam go z kalki 150g, do malowania motywów użyłam pintury "Pergamano". Jej wielką zaletą jest konsystencja zbliżona do lakieru, więc nie powoduje marszczenia i falowania kalki. Sam motyw zaczerpnęłam z pięknej ceramiki wyrabianej w rosyjskiej miejscowości Gżel (Gzhel).   
Chwościk uplotłam z nici.

Teraz nabrałam apetytu na karnawałową maskę



12 komentarzy:

  1. Absolutnie prześliczny. Dzieło sztuki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, aż taki komplement?! Dziękuję bardzo!
      Najbardziej cieszę się z tego, że malowane kwiatki dobrze wypadły w całości a to widać dopiero po złożeniu całego wachlarza.

      Usuń
  2. Prześliczny i dobrze podejrzewałam, że to będzie wachlarz.
    Miłego;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Udziubałam już tych wachlarzy ponad tuzin w moim pergaminowym życiu :-) i ciągle nie mam dosyć.
      Pozdrawiam

      Usuń
  3. jest piękny :) ale czy spełnia swoją funkcję użytkową? bo kalka to przecież delikatny materiał :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest użytkowy, bo sklejony w postaci rozłożonej i rzeczywiście za delikatny. Najprawdopodobniej zakończy (albo rozpocznie) żywot jako ozdoba ścienna.

      Usuń
  4. Zaniemówiłam z wrażenia, jest po prostu cudowny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Cię, Izetto! Cieszę się, że do mnie trafiłaś i że podoba Ci się mój wachlarz. Zapraszam do następnych odwiedzin i pozdrawiam

      Usuń
  5. Miło jest ogladać tak pięknie "Udziubany" pergaminowy wachlarz. Podziwiam , pozdrawiam i miłego tygodnia

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz to dla mnie przyjemność i motywacja.