niedziela, 20 maja 2012

Bogaty tydzień


Po starannych przygotowaniach, o których już wspominałam, nadszedł wreszcie dzień otwarcia wystawy. 
Nie ukrywam, że byłam ciekawa i niespokojna - kogo zainteresuje tytuł "Wyczarowane w pergaminie"?  Na szczęście sala nie świeciła pustkami a pytań było całe mnóstwo. Przede wszystkim, oczywiście - jak to jest zrobione? Czy wszystko ręcznie? Ile czasu zajmuje zrobienie jednej pracy? Od jak dawna tym się zajmuję i jak na to wpadłam?   

Trochę się wcześniej obawiałam, że na trzech sporych ścianach moje obrazki zginą i przewieszałam je kilka razy, żeby były możliwie blisko oczu oglądających; chyba się udało.

Dwa dni później - jako imprezę towarzyszącą wystawie -poprowadziłam warsztaty dla chcących spróbowac sił w technice pergaminowej. Zgłosiło się kilkanaście osób i mimo okropnego deszczu stawiła się znakomita większość.
Bardzo mnie ucieszyło entuzjastyczne nastawienie kursantów; dzięki temu nauka szła wartko i w znakomitej atmosferze.

Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia pod poprzednim postem.
Wiele wystawianych prac znacie już z mojego bloga, min. maski i wachlarze.
Dziś dwie nowe:   




9 komentarzy:

  1. Gdybym miała blisko z pewnością bym się zjawiła
    Cudne rzeczy Tworzysz

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Przede wszystkim gratulacje, że wszystko dobrze poszło.No a gdybyś to wystawiała w W-wie to z pewnością bym na tym była i na kursie też.
    Miłego,;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wielkie gratulacje! Postaram się odwiedzić wystawę;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To niezwykle miła zapowiedź :-)

      Usuń
    2. Tak zapowiedziałam, ale coś mi się pomerdało, że to we Wrocku jest;-) Niestety mogę podziwiać tylko wirtualnie;-)

      Usuń
  4. Oby Twe dzieła zbłądziły pod strzechy!

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz to dla mnie przyjemność i motywacja.