Tym razem nawiązuję do komentarza uczynionego kilka postów temu przez Anabell. Mowa była wówczas o jamniku i kot przybłąkał się przy okazji, ale został zapamiętany.
Prawdziwy dachowiec - charakter niezależny co z niejednego pieca chleb jadł i kto wie, chyba kocimiętką nie gardzi :))
Wziął się z mojej ulubionej pocztówki, którą kupiłam dawno temu i długo przechowywałam w szufladzie, w różnych ulubionych szpargałach. Z żalem wyznaję, że nie pamiętam, kto jest autorem pierwowzoru, bo został mi jedynie skan w komputerze.
Praca jeszcze ciepła, dlatego ramka miejscami odstaje od tła, na którym tylko sobie leży.
Praca jeszcze ciepła, dlatego ramka miejscami odstaje od tła, na którym tylko sobie leży.
Jak zawsze pieknie wyszedl ci ten kot :) Milego tygodnia Ci zycze :) Pozdrawiam Agnieszka
OdpowiedzUsuńDziekuję :)
UsuńAleż piękny ten kot w Twoim wykonaniu! Doceniam jego urodę, choć w domu preferuję psy.
OdpowiedzUsuńZauważyłam, że koty bardzo się nadają jako wzory do różnego rodzaju ozdób - pod tym względem są znacznie lepsze niż psy.Wg mnie to dlatego, że sylwetkę kota można w pewien sposób zsyntetyzować.
Miłego, ;)
To prawda - koty znacznie częściej pozują, sa modelem uniwersalnym. A pieski? Co rasa - to inna uroda :))
UsuńAle ma hipnotyzujący wzrok :)
OdpowiedzUsuńŚwietny! :)
Tym wzrokiem mnie kiedyś ujął :)
UsuńFajna kicia i jaki ma fajny wzrok:)
OdpowiedzUsuńKoty to bardzo wdzięczny temat.
UsuńUroczy kiciuś:)Ma taki hipnotyzujący wzrok,cudo!
OdpowiedzUsuńSama nie wiem, czy on jest uroczy... wygląda na chuligana :)))
UsuńJest niesamowity! Jestem zachwycona :)!
OdpowiedzUsuńWitam w moich progach :), dziękuję i zapraszam do kolejnych odwiedzin.
UsuńKoty generalnie są według mnie zachwycające.