Zaintrygowało mnie to życzenie - postać ludzka rzadko jest dla mnie tematem pergaminowym.
Bo nie jest łatwa.
Mam nieustanne obawy przed nieplanowanym zezem, złymi proporcjami, "kosmicznym" wyrazem twarzy i w związku z tym potencjalnie nieustannym psuciem kalki :)).
A tu od razu z górnej półki - Michael Jackson!
Ze wszystkich charakterystycznych cech wybrałam sylwetkę i sceniczny blask.
Może wyszło trochę ascetycznie, ale znów nie umiałam dopasować do tego klimatu koronkowej wycinanki. Dałam srebrne tło, sypnęłam migocącym pyłem i diamentowymi dżetami.
Mam nadzieję, że młoda osoba, która to zobaczy nie powie "Do bani!" - dzieci są powalająco szczere - ale chociaż "Hmmm... starałaś się" :D
So, ladies and gentlemen let's meet the King of Pop :
Mi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńZadanie w pełni wykonane moim zdaniem :)
Nie przeszkadza to że nie ma twarzy bo i tak jego postać jest bardzo wyrazista :)
Asiu moja "młoda osoba" stojąca obok zawołała"ale super"!!!!,A ja w pełni ją popieram!!!!!!!!!!!:):)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie bomba!
OdpowiedzUsuńMyślę, że fani nie mają ani cienia wątpliwości, kogo oglądają. Dobrze Ci wyszło, bez wątpienia. Zdolniacha z Ciebie!!!!
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
Mistrzowskie wykonanie!!!Biję pokłony!
OdpowiedzUsuńSuuuper :) Wyszla niepowtarzalna ,przesliczna :)
OdpowiedzUsuńjest cudna
OdpowiedzUsuń