Dziękuję za wszystkie komentarze pod poprzednim wpisem.
Już się zastanawiam, jak sprostać zadaniom:
- zachód słońca (romantycznie)
- parasolki
- ptaszki wiosenne
- jamnik
- Michael Jackson
- nutka
Postaram się realizować je w kolejności niemożliwej do precyzyjnego określenia :)), bo niektóre pomysły już świtają, a inne jeszcze zupełnie nie.
Wszystkie propozycje są na tyle intrygujące, że - obiecuję - doczekają się wykonania .
Na pewno wyjdą spod Twojej ręki kolejne piękności:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam świątecznie i życzę miłego dnia.
Mam nadzieję, że sie uda :)
UsuńDziękuję za życzenia.
Joasiu, osobiście jestem pewna, że cokolwiek zrobisz w technice pergamano to będzie piękne i niepowtarzalne. Osobiście optuję za jamnikiem - nie tylko dlatego, że to moja ulubiona psina była - to chyba tak charakterystyczna sylwetka i przez to możliwa do "wariacji na temat", że jest zawsze czytelna. Podobnie z kotami, zwłaszcza "dachowcami" robiącymi "koci grzbiet". No więc proponuję jamnika i kota.
OdpowiedzUsuńNajmilszego ;)
Dopisuję kota :)
UsuńZapewne wyjda piekne :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChciałabym :)
UsuńSuper ! Już nie mogę się doczekać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Trochę czasu minie, ale dumam, dumam... :)
Usuńo to ja kibicuje mocno! na pewno cudne wyjdą jak ten ptaszek;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję - kciuki mile widziane :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń