Dawno temu natrafiłam w którymś hipermarkecie na "zestaw do embossingu". Kupiłam, bo zawartość wyglądała znajomo; po rozpakowaniu okazało się, że są to cztery arkusiki kalki, na których wydrukowano białym tuszem wzorki - wypisz wymaluj do techniki pergaminowej!
Oczywiście, moim obyczajem, nabierały mocy urzędowej czyli leżały dość długo w robótkowej szufladzie.
Mając dostęp do innych tematycznych źródeł - jak choćby miesięcznik Parchment Craft - odsuwałam pracę nad nimi bardziej i bardziej. Nie zachowało mi się oryginalne opakowanie i nie wiem kto wypuścił tę jaskółkę na rynek, szkoda, bo nigdy więcej nie spotkałam takiego czegoś w powszechnym handlu i nie wiem, kogo pochwalić za podjętą próbę.
Oto jeden z wzorów po "obróbce":
takie gratki czasem wpadają w ręce , ale ja nie spotkałam nigdy, ty wiesz do czego to zastosować i pięknie ci to wyszlo
OdpowiedzUsuńBardzo ładne. Trzeba jeszcze wiedzeić co do czego się nadaje - ja bym pewnie nie skojarzyła...
OdpowiedzUsuńto fart że trafiłaś na coś takiego,piękna praca
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wzorek. Pięknie go "obrobiłaś". Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń