Być może zastanawiacie się dlaczego obrazek w kilku fazach powstawania tak często i długo wyleguje się bezczynnie przygnieciony czymś ciężkim. Powodów jest kilka; są ważne i dla kalki i dla wykonawcy. Przede wszystkim po pierwszym tłoczeniu i cieniowaniu kalka jest "zmęczona", co przejawia się lekkim pofałdowaniem powierzchni - trzeba pozwolić, aby się nieco wyprostowała. To także czas dla wykonawcy, by zastanowił się, gdzie i jak rozłożyć cieniowane akcenty.
Dlatego bardzo proszę wszystkich, którzy zaczynają lub dopiero zaczną przygodę z techniką pergaminową - nie śpieszcie się, nie próbujcie od razu dążyć do intensywnego wybielania kalki, rozłóżcie ten zamiar na dwa-trzy razy posługując się narzędziami delikatnie.
Inny powód dotyczy przygotowania kalki do naklejania na podłożu, tle, czyli najczęściej kolorowym kartonie. Im gładsza powierzchnia, tym łatwiej.
No i właśnie przechodzimy do prac wykończeniowych. Dla przykładu położyłam moją wycinankę na kilku kartonach, żeby znaleźć najlepszą tonację:
Czego szukam? Dobrego kontrastu, dobrego wyeksponowania roślinnego motywu i ażurowego środka.
W tej sytuacji odpadają kartony jasne jako zbyt mdłe.
Czerwony i fioletowy po prostu mi się nie spodobał.
Przez chwilę zastanawiałam się nad zielenią i szarością...
Ostatecznie wybrałam to, co lubię najbardziej jako tło w pracach typu "wall decoration":
Czasem trochę inną motywacją kieruję się przy kartkach okolicznościowych, ale o tym będzie okazja opowiedzieć przed Wielkanocą :-)
Jeszcze dwa słowa o detalu, który znajduje się na środku obrazka: w miejscu zejścia się wszystkich linii nakleiłam mały kwiatek a środek kwiatka ozdobiłam dżetem-brylancikiem.
I to już wszystko.
Cuudna !!!! :) Pieknie wyszla :)))Ja dzisiaj z dziecmi bedziemy robic karteczki dla dziadkow :)) A ja wogole niekartkowa jestem hihi ,ale z pomoca dzieci mysle cos nam wyjdzie :))) Pozdrawiam Cie Serdecznie Niedzielnie :))
OdpowiedzUsuńNajważniejsze jest serce i pasja w pracy; szczególnie dla babci i dziadka.
UsuńPozdrawiam
Prześlicznie wygląda ta serweta. ja również lubie białe pergamano na ciemnym tle. Widać wszystko zdecydowanie lepiej.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam
UsuńIt is true Joanna - you have to be very careful about which colours you put behind parchment. Certain colours 'kill' the piece and others bring it alive. I find that of the lighter colours Apricot is a good colour. It is unusual but it seems to warm the parchment.
OdpowiedzUsuńCarol
xx
I think I will try to use this color in my work. Thank you for your comment .
UsuńWow! Pierwszy raz widzę coś takiego! Niesamowicie to wygląda!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dzień dobry - witam w moich progach i zapraszam do odwiedzin.
UsuńPergaminowych prac jest tu sporo, bo to moja największa pasja juz od lat :-)
jak dla mnie tło jest doskonałe
OdpowiedzUsuńMam słabość do czerni, choć może jest czasem zbyt dostojna... :-)
Usuń