Kiedy chwilowo zabraknie własnych koncepcji, warto sięgnąć do innych technik, które są zbliżone do parchment craft, by tam poszukać natchnienia. Wydaje mi się, że najbliżej jest mi do koronki klockowej (gdy mam ochotę na duuużo wycinania) albo do haftu richelieu. Można tam znaleźć bardzo ciekawe pomysły.
Dziś przykład "pokrewieństwa" z richelieu:
Napisu jeszcze nie ma, ale żonkile zazwyczaj kojarzą się z wiosną i świętami wielkanocnymi, więc ostatecznie zdecyduję się pewnie na napis powiązany tematycznie.
Bardzo urokliwe.
OdpowiedzUsuńI nieprawdopodobnie cierpliwie wypracowane!
Myślę, że prawdziwe haftowanie tą techniką wymaga iście benedyktyńskiej cierpliwości. Ja tylko rysuję :)
UsuńPiękna praca:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam
Usuń