Tak jak obiecałam ( i bardzo chcę spełnić pokładane we mnie nadzieje) - prezentuję wachlarz:
Zrobiłam go z kalki 150g, do malowania motywów użyłam pintury "Pergamano". Jej wielką zaletą jest konsystencja zbliżona do lakieru, więc nie powoduje marszczenia i falowania kalki. Sam motyw zaczerpnęłam z pięknej ceramiki wyrabianej w rosyjskiej miejscowości Gżel (Gzhel).
Chwościk uplotłam z nici.
Teraz nabrałam apetytu na karnawałową maskę ☺
Absolutnie prześliczny. Dzieło sztuki!
OdpowiedzUsuńOjej, aż taki komplement?! Dziękuję bardzo!
UsuńNajbardziej cieszę się z tego, że malowane kwiatki dobrze wypadły w całości a to widać dopiero po złożeniu całego wachlarza.
Prześliczny i dobrze podejrzewałam, że to będzie wachlarz.
OdpowiedzUsuńMiłego;)
Udziubałam już tych wachlarzy ponad tuzin w moim pergaminowym życiu :-) i ciągle nie mam dosyć.
UsuńPozdrawiam
jest piękny :) ale czy spełnia swoją funkcję użytkową? bo kalka to przecież delikatny materiał :)
OdpowiedzUsuńNie jest użytkowy, bo sklejony w postaci rozłożonej i rzeczywiście za delikatny. Najprawdopodobniej zakończy (albo rozpocznie) żywot jako ozdoba ścienna.
UsuńSUPERBE !!! Bravo !
OdpowiedzUsuńMerci, Mamisette, merci beaucoup!
UsuńZaniemówiłam z wrażenia, jest po prostu cudowny.
OdpowiedzUsuńWitam Cię, Izetto! Cieszę się, że do mnie trafiłaś i że podoba Ci się mój wachlarz. Zapraszam do następnych odwiedzin i pozdrawiam
UsuńMiło jest ogladać tak pięknie "Udziubany" pergaminowy wachlarz. Podziwiam , pozdrawiam i miłego tygodnia
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i pozdrawiam
Usuń