czwartek, 17 listopada 2011

Wioletka

W czasie "międzykartkowym" pochłania mnie machanie igiełką do filcowania.
Po kilku zdecydowanie nieudanych próbach z wersją na mokro - choć to jeszcze nie oznacza całkowitej kapitulacji! - uczę się robić zwierzaki i inne drobiazgi.
I tak właśnie powstała Wioletka.

Kiedy wpinałam jej różową kokardkę z serduszkiem, akurat jednym okiem oglądałam "Ranczo". Wydała mi się podobna do serialowej imienniczki :-))


wtorek, 15 listopada 2011

Na warsztacie

Powoli przybywa świątecznych kartek a jeszcze sporo pracy przede mną :-)






A poniżej bardzo fajne ułatwienie, jak trzeba na szybko albo jak czasem brakuje pomysłu :-). Gotowy drukowany na kalce schemat (razem z obrazkiem) można nabyć TU , wystarczy wytłoczyć, ozdobić, wyciąć, nakleić i gotowe. Aż jedenaście wzorów do wyboru - mój jest dziewiąty.




poniedziałek, 7 listopada 2011

Zwierz :-)

Oto Darwin:

Imię zawdzięcza mojemu przekonaniu, że powstał jako brakujące ogniwo między lwem a kotem domowym :-))))



Darwin jest szarobury, dość chudy i ma 13cm wzrostu - łącznie z grzywką.


Mam nadzieję, że nie tylko mnie wydaje się sympatyczny.

piątek, 4 listopada 2011

Całkiem na biało




Nie z powodu śniegu. Jeszcze nie i mam nadzieję, że jeszcze długo nie, bo jesień mamy przecież taką sympatyczną i ciepłą. Niech sobie trwa.

Ja znalazłam w szufladzie zapomnianą białą rameczkę i postanowiłam ukwiecić ją monochromatycznie.

Taką wersję parchment craftu lubię najbardziej mimo niezliczonych możliwości, jakie dają kredki i farby.

W tej jednorodności też jest jakieś bogactwo :-).